z jakiego miejsca na Ziemi tu zaglądasz? / from what place on Earth have you popped in?

2009/12/31

walls in Wrocław

- "a view over the sea"... sure. anyone would notice that. sea everywhere :)




panda feeling blue. (korespondencja koloryst. z worami śmieci mnie rozwaliła)





2009/12/27

2009/12/25

the boys and girls project ;)

girls, am waiting for your documentation!

19 XII Winter is comin' - on the way from Czech Republic to Poland

going home for Christmas












Christmas is comin'! - on the way from Jiřího z Poděbrad to Hlavní Nádraží

19 XII winter time when going home for Christmas

18 XII

co ma być site specific projektem, bywa fotogenicznym zebraniem znajomych z towarzyszeniem psa, jakby powiedziała Zuza, "przyjaciela za kanapkę" :)











co dla przechodniów wygląda na próbkę moczu bywa bardzo wytwornym grogiem.

2009/12/22

17 XII christmas party

święty mikołaj istnieje!!!


serio.


bierze dzieci na kolana, prezenty przyznaje...


a dzieci śpiewają mu piosenki i puszczają bańki mydlane :)

awaria czyli sprzętu zalanie

wyciek...
i osuszanie...
zbrodniarz!



i świadkowie zbrodni...

osamotniony kabel nie wierzący w skuteczność środków zaradczych, czujący się zbędnie


KILKA DNI PÓŹNIEJ

oczekiwanie pełne napięcia...

i radość! radość! radosne wskrzeszenie z umarłych!
kamera dygoce, pierwszy plan nieostry, ale nie szkodzi, bo działa! działa!
prroszę państwa! współlokatorki pokazują swoim rodzinom transmisję live przez skype z wydarzeń i wykrzykującą przed komputerem kobietę...!

jest! jest! konsekwencje ludzkiej głupoty zostały zażegnane!!!

TAK. teraz czas na wnioski...

- nie-słodzenie herbaty, zmniejszy Twoje straty
- i...
- oraz...
- na końcu...

?

2009/12/15


przeglądam się w zwierciadle własnej głupoty - martwym monitorze laptopa.

godzinę temu rozwarł złącza pod naporem 250 ml zielonej liściastej herbaty.

raniony z mojej ręki.

2009/12/13

famu crazy crazy party

Gmach szkoły filmowej FAMU oddany na jedną noc w ręce studentów przedstawia obraz apokaliptyczny. niekończące się poziomy o zwiększającym się natężeniu hałasu, techno na korytarzach, koncert w sali wykładowej, girlandy papieru toaletowego od dachu po parter, wino i piwo strumieniami, pornos 16 mm w kolorze na ścianie (co prawda bez dźwięku, ale jednak realny), każda katedra w swoim pijańskim świecie, tłum większy niż w nocnym klubie... szaleństwo! że do rana, to nie trzeba dodawać.



2009/12/10

wizyta św.mikołaja/ santa was here...

jeden z najpiękniejszych dni grudnia. ranek po długiej imprezie, słońce i radosny głosik Dany budzący wszystkie dziewczyny: "Girls! wake up, wake up! Saint Mikolasz was here!" - kuchnia pełna smakołyków, słodycze w butach, ciężarówka w kinder surprise, makowa panienka po słowacku... 100% powrót do dzieciństwa.
Thanks Santa! will remember it for a veeery veeery long time :)