z jakiego miejsca na Ziemi tu zaglądasz? / from what place on Earth have you popped in?

2009/11/29

bizarre bazaar - product placement






i
(tu cytuję sprzedawcę) kufr na mrtvola, czyli praktyczne udogodnienie przy transporcie truposza. przydatne! :-)

2009/11/26

gołe baby w kanciapie nie-pracujących pracowników, gołe rzeźby, niby-VIPy i inne błękitne elementy





obiad w studenckiej kantynie: 31 Kč (ok.5,16 PLN). deser dwukrotnie droższy. doświadczenie bezcenne.

1. stan talerza doprowadza do zwodniczego wniosku że napewno smaczne było:
2. deser w cenie dwukrotnie wyższej od obiadu; przyjemność niewspółmiernie większa.... :-)

2009/11/20

aklimatyzacja

czyli to, co miłe, jedzie pociągiem z pragi do pragi...
a cała reszta wydaje się cokolwiek dziwna

2009/11/17

w godzinę przed wyjazdem smutek jest największy,

bo choć śmietnik na kuchennym stole jest odtwarzalny gdziekolwiek, to o pozostałych składowych bycia 'w domu' nie można powiedzieć tego samego...

2009/11/16

2009/11/05

Pando. przeprowadzka!

-no więc słuchaj, Pando, wynosimy się stąd.

opuszczamy niekończące się korytarze akademika na końcu cywilizowanego Świata
miejsce, gdzie prostaki rozwalają dobrym ludziom świeżo założoną budkę z frytkami...

Spójrz na ten widok po raz ostatni

bo obudzisz się w miejscu, gdzie dźwięk trójkąta rezonuje o szklane świecidełka żyrandolai skąd dojazd na zajęcia muzyczne będzie trwał 15 a nie 45 minut

no i palec zraniony, o znicz pocięty, koniecznie tu umieszczę

bo skaleczenia i krew to jeden z lubianych przeze mnie tematów :)
[patrz: http://spust.blogspot.com/2008/12/ekstradent-wyrwizb.html i http://spust.blogspot.com/2009/01/jucha-warszawki.html]

2009/11/01

PRAHA-WROCŁAW-PRAHA

PRAHA - FLORENC palm trees


FOMA nadal istnieje!! a jednak! :)PINK PINK PINK

POLSKA :-)