...ponoć Prus miał niezłe oko ale jeśli chodzi o spostrzegawczość i ostre jak brzytwa , prześwietlające rzeczywistość spojerzenie - to chyba Ty Jula jesteś niedościgniona w dostrzeganiu tego co prawdziwe a jednocześnie tak intrygujące w naszej codzienności.
a co do zdjęcia śmietnikowego... błagam, powiedz, że nie zostawiłaś tam tego przecudnego popiersia, ale że je przygarnęłaś i teraz dumnie zdobi ono, dajmy na to, Twój parapet w pokoju :)
wrzucaj Aga, wrzucaj! ku wspólnemu dobru naszemu :)
a co do śmietnika... hmmm... jak kto kiedy widzial mój pokój, to już wie - przecudne popiersie znaleźć się w nim NIE MIAŁO PRAWA ;) ale specjalnie dla Ciebie Paju poszukam w tej stercie jakichś smakołyków... i jeśli zechcesz-zachowam dla Ciebie.
...ponoć Prus miał niezłe oko ale jeśli chodzi o spostrzegawczość i ostre jak brzytwa , prześwietlające rzeczywistość spojerzenie - to chyba Ty Jula jesteś niedościgniona w dostrzeganiu tego co prawdziwe a jednocześnie tak intrygujące w naszej codzienności.
OdpowiedzUsuńJeeeeaaa.... pozwól, że się zainspirują i wrzucę taką fotę na swojego bloga 4 lutego ;)
OdpowiedzUsuńa co do zdjęcia śmietnikowego... błagam, powiedz, że nie zostawiłaś tam tego przecudnego popiersia, ale że je przygarnęłaś i teraz dumnie zdobi ono, dajmy na to, Twój parapet w pokoju :)
OdpowiedzUsuńwrzucaj Aga, wrzucaj! ku wspólnemu dobru naszemu :)
OdpowiedzUsuńa co do śmietnika... hmmm...
jak kto kiedy widzial mój pokój, to już wie - przecudne popiersie znaleźć się w nim NIE MIAŁO PRAWA ;)
ale specjalnie dla Ciebie Paju poszukam w tej stercie jakichś smakołyków... i jeśli zechcesz-zachowam dla Ciebie.